Relacje, relacje, relacje... Koleżeństwa, przyjaźnie, miłości, bliskość...
Kto nas tego uczy? Szczególnie nas chrześcijan, katolików?
Miłość chrześcijańska przyjaźń chrześcijańska nie jest naiwnością, ani otwartością na przemoc, jakąkolwiek.
Jak nawiązywać i jak o siebie dbać w relacjach, które mamy?
Kilka wskazówek:
Pamiętajcie, że mamy kręgi bliskości.
Krąg bliskości, to dystans jaki dzieli mnie, ciebie, od innych osób. Zarządzamy świadomie tym dystansem. Jeśli ktoś ze znajomych jest dla nas dobry, czujemy się bezpiecznie, mamy wspólne zainteresowania, wartości, to możemy podjąć decyzję i wpuścić tego kogoś bliżej nas- bliżej naszych spraw, przemyśleń, decyzji, bliżej naszej rodziny. I odwrotnie, jeśli ktoś narusza nasze wartości, granice, traktuje nas źle, to możemy i powinniśmy zachowując w sercu miłość bliźniego, zdystansować się do tej osoby.
Dalszy Krąg: to są znajomi dalsi, ci z pracy, szkoły, studiów, pośród nich może są kandydaci, kandydatki na przyjaciół.
Bliższy Krąg Znajomych: to koleżanki, koledzy. Ci, których lubimy, mamy wspólne FLOW, dogadujemy się z nimi;
Krąg najbliższy: rodzina, przyjaciele, i oczywiście tutaj, ta bliskość jest też zależna od stopnia zażyłości, poziomu zaufania, który między nami istnieje, poziomu zrozumienia, empatii, poczucia bezpieczeństwa, który istnieje. Od strony psychologicznej, to taka prosta wiedza, którą warto się kierować w relacjach.
A od strony duchowej? Po spotkaniach w ramach warsztatów, mogę powiedzieć, że jeśli jesteś katolikiem, katoliczką, chrześcijaninem, lub wyznawcą innej religii lub duchowości, ważne jest również mieć pewne kryteria, aby nie być skrzywdzonym na poziomie duchowym, bo każda bliska relacja jest również relacją duchową:
-patrz na czyny, nie tylko na deklaracje tej osoby, jakie są proporcje? Nikt nie jest słowny w stu procentach, ale jakie są proporcje, to ważne. Poznaj metody rozeznawania, odróżniania dobra od zła (tu jednak chrześcijanie mają lepiej);
Nie zakładaj z góry, że wszyscy ludzie są dobrzy. Przykro mi, ale nie są. Istnieje w nas skłonność do wybierania zła moralnego, i kierowania się własnym tylko interesem. Koncept: ludzie są dobrzy z natury to błąd, zweryfikuj to przekonanie, bądź otwarta, ale czujna. Nie bądź zbyt otwartym od razu, czyli nie musisz dzielić się sobą ze wszystkimi. Nawet Ci najbliżsi nie muszą wiedzieć o tobie wszystkiego. Zostaje w nas przestrzeń przeznaczona na samotność. Bóg, może ja napełnić, nakarmić, i wiedzieć o nas wszystko, i On jest w stanie udźwignąć wszystko na swoich ramionach. Ufaj swojej intuicji, i jednocześnie weryfikuj ją, dzięki wiedzy, czy to teologicznej czy psychologicznej. Twoje bezpieczeństwo najpierw, jeśli nie czujesz się bezpiecznie w relacji, zweryfikuj dlaczego. Naruszane są twoje granice? Wartości? A może to, jakieś wspomnienie przypominające jakąś krzywdę? Nie oddawaj władzy nad swoim myśleniem innemu człowiekowi, nie bój się, że popełnisz błąd, to będzie twój błąd, ale będziesz może bezpieczniejszy w swoich i Bożych rękach, niż w rękach drugiego człowieka. Biblia mówi: nieszczęśliwy człowiek, który ufa bezgranicznie drugiemu człowiekowi. (Por. Jr 17,5). Powierzenie się komuś np. w związku małżeńskim, przyjaźni, kierownictwie duchowym, nie zwalnia cię z myślenia i rozeznawania Nie przejmuj czyjejś osobowości, poglądów, wartości. Jedyny, którego poglądy i wartości, i zachowania warto przejąć, to Jezus .
s. Ewelina Łucka
coach chrześcijański
Przestrzeń Dobra
Coaching kobiet, rozwój, wsparcie, warsztaty
Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave
Coaching, wsparcie, warsztaty, rozwój
Ewelina Łucka
693 875 529
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium